IV 2011 (Kwiecień)
Jeszcze w marcu uczestnicy naszej firmy przygotowywali się do udziału w zebraniu wiejskim, na którym w dniu 2 kwietnia 2011 r. prezentację zdziałalności projektu przedstawili nasi koledzy Mariola Gądek, Jowita Potępa, Dawid Rzepka, Mateusz Jarosz, Tomasz Kwiek oraz Martyna Wójcik. Zebrani przyjęli wystąpienie udziałowców Brzozowej S. A. z wielkim zainteresowaniem i podziwem.
W jedną z niedziel rozprowadziliśmy wśród mieszkańców Brzozowej wielkanocne kartki świąteczne (reklamujące jednocześnie projekt), które opracowali nasi graficy komputerowi. Największą popularnością cieszyła się pocztówka Magdy Buratowskiej, zawierająca dużo motywów brzozowskich. Wysłaliśmy również życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych, które dotarły do naszych sponsorów, partnerów oraz władz.
Fotografowie również mieli ważne zadanie, do którego podeszli bardzo profesjonalnie, zwłaszcza Edyta Gądek i Joanna Buratowska. Nasze koleżanki dokumentowały obchody Świąt Wielkanocnych. Zdjęcia można oglądać i wspominać czas świąteczny na stronie internetowej Brzozowej.
Powstał również nowy numer gazety „Brzozowa S.A.”. Jest on bardzo interesujący i zawiera ważne wydarzenia z życia naszej wsi oraz mieszkańców. Nasi dziennikarze napisali ciekawe reportaże oraz przeprowadzali wywiady, podczas których nie zabrakło również naszych fotografów.
Oczywiście cały czas pracujemy nad stroną naszej miejscowości, a najlepiej z tego zadania wywiązuje się Marcin Cieśla. Z kolei inni webmasterzy odpowiedzialni są za stronę parafii, wsi Słona, czy też tworzą indywidualnie witryny zainteresowanym osobom.
Przeprowadziliśmy kolejne warsztaty „Jak założyć i prowadzić własna firmę”. Zdobyliśmy tym razem interesujące informacje na temat naszej osobowości, określiliśmy swoje role w firmie. Okazało się, że najwięcej osób posiada profil rzemieślnika, a tylko niektórzy stratega lub lidera (prawie, jak w życiu). Poznaliśmy także bliżej jeden z elementów działalności gospodarczej – prowadzenie sprzedaży przez Internet.
Coraz częściej słyszymy pochwały pod naszym adresem, czasami z ust zupełnie przypadkowych osób. Dodaje nam to skrzydeł i sprawia, że jeszcze chętniej podejmujemy nasze nowe zadania.
Oprac. Aneta Knapik